13 maja 2010
Niebieski ptak
Znudziły wróbla szare kolory
-Chcę wielobarwny być od tej pory!
Zamierzam nową lansować modę.
Będę jak szczygieł lub zimorodek.
Myśląc, że zżółknie jadł żółte kwiatki,
Listki, łodyżki, a głównie płatki.
Choć odradzano mu, nie chciał słuchać,
Miał potem czkawkę i bóle brzucha.
Chciał się wykapać w kolorach tęczy,
Lecz lecąc do niej bardzo się zmęczył.
W listkach zielonych leżał do wtorku
Myśląc, że złapie kolor szczypiorku.
Wreszcie brygadę spotkał malarzy,
Co malowała dachy garaży.
Mieli po pędzlu i farbę w bekach
Wróbel na taką okazję czekał.
Wycierał w pędzle skrzydła i łapki,
Aż miał na piórkach niebieskie ciapki.
W końcu, by efekt był bardziej trwały,
W niebieskiej farbie skąpał się cały.
Teraz go stadko wróbli unika,
Mówią, że dostał zwyczajnie bzika.
On zaś bez celu fruwa, ot tak,
Jak przysłowiowy niebieski ptak.
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
16 maja 2024
1605wiesiek
15 maja 2024
1505wiesiek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta
14 maja 2024
Z pamiętnika duszyMisiek
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
PozostałośćArsis