8 lipca 2013
kolarz [Zwierzęta]
Zatrzymałam się ponieważ zobaczyłam stadko gołębi ale nie schodziłam z roweru - w tym czasie sfrunął gołąbek na przednie koło i siedział tak (nie przesadzam może całe 5 minut) 'obcykałam go' w ilości strasznej:) i zastanawiałam się kiedy się wystraszy i odfrunie. Całe stadko obserwowało go a on umizgiwał się. Wracałam z pracy, nawet okruszka przy sobie nie miałam. I tak siedzieliśmy na moim 'zielonym groszku' !:) Niezapomniane wrażenia:)
informacje techniczne: Nikon 1
14 maja 2024
Wyznanie majoweArsis
14 maja 2024
Z dymem pożaruMarek Gajowniczek
13 maja 2024
1305wiesiek
13 maja 2024
PozostałośćArsis
12 maja 2024
Podróże bliskie i dalekieMelancthe
12 maja 2024
GniazdkoMelancthe
11 maja 2024
AntydepresantyMarek Gajowniczek
11 maja 2024
Przybycie niewiadomegoArsis
11 maja 2024
Chleb Diogénēsa CynikaVoyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky
11 maja 2024
UrwisMarcin Olszewski