6 lipca 2021
Starszewo, lipiec 2021
Bałem się. Ciemności, którą widziałem pierwszy raz. Co może wyobrazić sobie chłopiec kiedy tonie. Zanurza się chociaż wystarczy nie usnąć. Czy słyszy psa, czy tylko mu się wydaje, a ujada noc. Czy kroki, po których nie ma śladu mogą do niego zaprowadzić. A cień, najwyższy od wszystkiego, kończy się tam gdzie nikt go nie dosięgnie. Czy uderzenie to tylko rytm, który wybija następny raz. Następny raz. Następny raz.
Nie mam tej siły, z którą mnie mierzył.
20 maja 2024
Za ciepło się ubrałaJaga
19 maja 2024
1905wiesiek
19 maja 2024
Świat LucaArsis
19 maja 2024
DystansMarcin Olszewski
18 maja 2024
Amatorzy antychrystówkb
17 maja 2024
Tęsknoty byt intencjonalnyDeadbat
16 maja 2024
Kremvioletta
16 maja 2024
Śladem Strusia PędziwiatraMarek Gajowniczek
15 maja 2024
ToastJaga
14 maja 2024
Szczęścievioletta