15 january 2024
Medytacja
Pisanie to rodzaj medytacji. Układ graficzny słów oraz biel kartki skłaniają wzrok ku postrzeganiu głębi w płaszczyznie. Ta zaś przenika się z myślami na temat treści i nie ma w tym żadnego celu. Tylko prostoduszne idee i wzorki kreślone pod powiekami, gdy dotykam dłonią czoła.
Taka jest medytacja: Naiwne serce pompuje krew gdy dobiega mnie wrzask rozrywanych ciał. Mózg wysyła hormon aż na peryferia układu, a stąd bierze się całe piękno i rozpacz świata. Przechodzę między nimi jak przez korytaż. Sypie się na mnie farba i tryskają esencje. Cisza, która sięga Boga, nosi w sobie je wszystkie.
Medytacja druga: Smutne są karły gdy pozbawić je karlej magii. Ogarnia je lęk za każdym spojrzeniem w lustro. W brzydkim wykroju ich sylwetek połyskiwała niegdyś finezja nocy. Teraz zaś nadszedł niepojęty rodzaj słabości, gdy w pokojowym oświetleniu mienią się jak wątłe źdźbła trawy.
To nie zajęło więcej niż minutę.
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga