12 december 2012
DROGA
Wyruszam w drogę nieznaną,
za dłoń trzyma mnie anioł.
We włosy wplecione fiołki,
na ziemi ziaren ślad pokory.
Schodami biegnę ku chmurom,
cichutko wiatr porusza lutnią.
Trzmiele śpiewają serenadę,
nad stawem łabędzie karmię.
Deszcz szeleści pod stopami,
zroszone zostawia nieba dary.
Słowa poezji wirują z cykadami,
blue dziewczyna o łące marzy.
Tęskne spojrzenie zabiera ze sobą,
rozpoczyna lot duszy parolotnią.
Świetlista łuna otwiera bramy,
naszedł czas przeznaczenia trasy.
10.06.2012
16 june 2024
Space WalkSatish Verma
15 june 2024
1506wiesiek
15 june 2024
Dzień TatyMaria Kieś
14 june 2024
DojrzałeJaga
13 june 2024
DziwoludyAirFish
12 june 2024
1206wiesiek
12 june 2024
Dla WanndyTeresa Tomys
12 june 2024
w ciemnościTeresa Tomys
12 june 2024
Wczesne przedwiośnieTeresa Tomys
11 june 2024
1106wiesiek