2 october 2020
2 october 2020, friday ( z wizytą )
mieć świat prosty
piękny i pachnący
jak skóra z boczku
cztery pary łapek
dwie pary oczu wpatrzone
nawet się nie wyrwie
niecierpliwe poszczekiwanie
dwa czarne grzbiety
wystawione do głaskania
życie jest fajne
ciepło i zawsze
do miski coś wpadnie
ale dzwonek u drzwi
i kawałki skórki z boczku
- to się śni po drzemkach..
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma