14 may 2020
14 may 2020, thursday ( szkło )
zarysuj mnie paznokciem przecięta na pół
zsinieję dopiero jutro zachowując ramkę
i szkło dużego lustra w hallu co przenosi
blichtr przeszłości przez mgłę
zmatowień pamięci i obojętność pokoleń
nie wiem, czy do selfie machać prawą
czy lewą ręką na powitanie wszystko się obraca
przeciwko i do góry nogami jak pierwsze spojrzenie
mówią że najprawdziwsze a teraz nie do wytrzymania
1 may 2024
0105wiesiek
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma
28 april 2024
Pan pokląskwa w ostatnichJaga
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
QuartzSatish Verma