17 august 2012
17 august 2012, friday ( przystań niezadanych pytań )
Mam tyle pytań. Zakotwiczonych. Nawracających. Niemych. Podchodzą do gardła. Wybiegają na palce. Chciałabym wiedzieć. Nie. Bo pytanie może zranić. Nie trafić w nastrój. Wywołać konflikt. Niektóre już latami leżą na tej półce. Zeskakują. W ostatniej chwili więzną. Bo pytanie zostawia ślad. Czemu się tym interesujesz? Może coś w tym jest? Albo - co cię to obchodzi? Chciałoby się mieć takiego gugla - zadać, odczytać, wymazać. Ale podobno i tam można sprawdzić, o co pytamy. I jeszcze - bo pytanie jest bramą. Do wzajemności. Wkraczajac - otwieram. Więc odkładam ten wytrych. Milczy. Aż wybuchnie krzykiem.
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
1605wiesiek
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga