29 may 2012
Wieczorna cisza
Wtopiony w miekkie , bezpieczne oparcie
mojego starego fotela na biegunach,
wpatruje sie w stary kominek.
Z szarych katow cieni biegna
do mnie moje sny zapomniane,
przestraszone trzaskaniem
palacych sie powoli polan.
Leniwe plomienie z reki mi nowe ,
pachnace zywica kawalki drzewa
jedza
wdziecznie dziekujac goracym oddechem.
Zamykam oczy aby gleboka
cisze tego wieczoru w sobie
na zawsze zamknac.
Na zewnatrz zmierzch powoli
jak drapiezny jastrzab
rozposciera ciemne skrzydla
otulajac zmrokiem coraz bardziej
wyludniale, senne miasto .
19 may 2024
1905wiesiek
19 may 2024
Broken BridgesSatish Verma
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma