16 march 2012
***
środkiem ulicy
w kierunku kancelarii
kropla uderzyła w usta
orzeźwiając
gdy mijałam moją ścianę
płaczu
pod nią wieńce pogrzebowe
mój pogrzeb
twój pogrzeb
bez smolistych kruków
bez mszy usypiającej
wynajętych pociągaczy
nosem
choć nie zamierzamy umierać
w rozjazdach
stukamy kółkami walizek
o płytę lotniska
a ja
nawet opuszki palców
na pasku torby
układam tak samo
jak Ty
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek