14 august 2012
14 august 2012, tuesday ( zapachy i smaki )
zapach gotowanego mleka przywołał wspomnienie
kawy zbożowej. chleba (pieczonego raz w tygodniu)
świeżego masła i białego sera który nigdy
się nie kruszył. zobaczyłam siebie wśród czereśniowych
gałęzi roztrzepującą warkocze misternie
splecione przez zwinne palce matki. powędrowałam
grządkami między koprem a marchewką (najsmaczniejszą
po wytarciu o spodnie) spacerowałam boso po
wilgotnej trawie. w pobliskim stawie łapałam ryby
płynące na tarło. zostałabym dłużej gdyby nie
dobiegający głos - mamo co jest dziś na śniadanie
http://www.tekstowo.pl/piosenka,normalsi,do_stracenia.html
27 may 2024
Stąd do wiecznościJaga
27 may 2024
No ComplaintsSatish Verma
26 may 2024
Between Whips And TetherSatish Verma
25 may 2024
Travesty Of TruthSatish Verma
24 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
The TrialSatish Verma
20 may 2024
Za ciepło się ubrałaJaga