21 september 2011
***
Ze złością swe ręce od ciała odrywam!
Urwanych rąk wici ze wstrętem przez przełyk przepycham!
Połykam tą chęć serca reakcji ekspresję!
Erekcja duszy budzi w człowieku zgorszenie!
Jak taniec szaleńca gestów
W Twym oku budzi odrazę
Tak słów w wersach moich sodomy z gomorą złączenie!
Ha! Żono Lota!
Trwasz w swojej bryle tysięczne z kolei lata
I tylko smak Twój ze sopla soli mój język pochłania!
Na wieczność ta sól konserwuje...
Mej krwi kałużę ze wstrętem spuszczoną przy narodzinach!
I krwawi me serce w tych wściekłych uczuć cyklach!
Menstruacyjną krwią papier okrasza!
Nierealną jest we mnie ta chęć ludzi zmieniania!
Szamanwww
18 may 2024
Misty MemoriesSatish Verma
17 may 2024
1705wiesiek
17 may 2024
In TemperatureSatish Verma
16 may 2024
O TrinitySatish Verma
15 may 2024
1505wiesiek
15 may 2024
ToastJaga
15 may 2024
Studying LifeSatish Verma
14 may 2024
NonethelessSatish Verma
13 may 2024
I Write With Red InkSatish Verma
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma