13 may 2012
Kieliszek stłuczony
Na krawędzi stołu
Wypełniony kieliszek płynem ciemno krwistym
Lekko poruszony upada
W powietrzu jeszcze świszcząc ze strachu
Uderzył z hukiem o podłoże
Na cząstek rozpadł się wiele
Postać swą naturalną utracił
Z istoty doskonałej stał się chaosem
Drobny światek nieposkładanych części
Z których całości nie dane nic ułożyć
Obraz ten rozmyty
A każda drobinka jak kadr
Urywek jedynie pokazuje
Reszty nie dane zobaczyć
Jak labirynt bez wyjścia
Z zewnątrz okryty płaszczem cienia
Nie połączysz tej materii na powrót
Wszystko rozsypane pozostanie
Z czasem rozdmuchnięte jak popiół na wietrze
Cóż z tego pozostanie na zawsze w pamięci?
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma