19 june 2016
Noc Kupały
przynoszę dzisiaj swoją twarz
chociaż ty widzisz czerwone kalosze
wielki parasol w krzykliwym kolorze
i krople deszczu na policzkach
wtańczyłam siebie na twój próg
choć za cholerę nie umiem stepować
trochę mi ciążą nogi mięknie głowa
albo odwrotnie sąd plaimont zmiótł
ale złapałam mocno ręce
i nie pozwolę żebyś stchórzył
odpowiedzialna dziś za siebie
jutro lojalna wobec ludzi
28 may 2024
Watching A MiracleSatish Verma
27 may 2024
Stąd do wiecznościJaga
27 may 2024
No ComplaintsSatish Verma
26 may 2024
Between Whips And TetherSatish Verma
25 may 2024
Travesty Of TruthSatish Verma
24 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
23 may 2024
The Saga Of BreakupSatish Verma
22 may 2024
Na końcu świataJaga
22 may 2024
Playing ChessSatish Verma
21 may 2024
The TrialSatish Verma