6 july 2019
Czas...
Żeglując po meandrach życia trzeba być uważany i otwartym,
By nie pozwolić skraść złodziejowi dnia codziennego tego co ważne, cenne i piękne
By dostrzec samotny klejnot wśród pyłu ludzkich istnień.
Ująć delikatnie w dłonie i tchnąć w niego iskrę życia.
Boski pierwiastek zapisany na karcie życia każdej ludzkiej istoty jest jak wiatr,
Będący siłą napędową samotnego białego jachtu
Szukającego bezradnie drogi do portu przeznaczenia.
Czy czas jest sprzymierzeńcem,
Czy ma moc dodać choćby ziarenko piasku do klepsydry życia?
Czy pozwoli rozwinąć skrzydła i odlecieć w beskres przestworzy naszych myśli i działań?
Czy ufność oddania się temu podmuchowi może być kompasem naszej przyszłej aktywności ?
Czy jest to początek i koniec?
11 may 2024
Everything Is BlackSatish Verma
10 may 2024
Wielki wypasJaga
10 may 2024
Tangerines SingSatish Verma
9 may 2024
0905wiesiek
8 may 2024
0805wiesiek
8 may 2024
Touching EverywhereSatish Verma
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik