12 november 2012

toja

III

Podnieś. Wpuśćmy trochę-więcej świata, cudzych
widm. Bladotwarzni ludzie kładą się w krucyfiks -
to nie popielniczki w Pompejach, nie będzie
skorup i niedopałgłów. Samotni
niech nie zostawiają nikogo. Zostawiają
po sobie.

Wody wypłukały popiół. Heleno -
co robi ziemia, kto wsiąka?

II

Miasto sfałduje się. Wypełnimy ulice umoczeni jak po
bachanaliach. Wypełzniemy na drogi. Mój drogi,
gdzie chowasz tuniki, wazy, naszyjniki?

I

- Moja droga
jest wyboista, to potrzaskana amfora. Heleno, Heleno,
drewnieje ci kark, czerstwieją
piersi.

- Parysie, Parysie, to koń-
ce gł(uch)y deszcz ciał.


number of comments: 3 | rating: 9 |  more 

alt art,  

zbudowano miasto jako scenę dla jednej aktorki; z alabastronu zapach się dobywa..

report |

sisey,  

mam problemy z interpretacją, ale doceniam kilka rzeczowników. pozdrawiam

report |

ks_hp,  

Dziękuję za słowo. Sisey, jest zakręcony to tekst, nie powiem, może dlatego, iż pierwotnie pisany był inaczej, zresztą - numeracja części nie jest przypadkowa. ;) Pozdrawiam!

report |




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






wybierz wersję Polską

choose the English version

Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1