Arwena


zaćmienie


jakże mi dzisiaj nieśpieszno
przeciągam się do woli
zimnym po ciele
wyobrażam z deszczu
rozczarowaną 

nie napatrzyłam się tej nocy
na mój las za domem
nie śniłam 
leżałam i tylko koc
oddał zmyślone
sto gramów ciepła



https://truml.com


print