Tamara Titkowa


zanim się zrodzi


"szelest" ma na sobie foliowy worek, od szyi do kostek.. i podświetla
się latareczką z zapalniczki.. na niebiesko... krople wody ...sa
niebieskimi biegaczami... biegną z całych sił w dół.. ku kostce, kolanu,
ku łopatce, nadgarstka... folia dygoce..



https://truml.com


print