agnieszka_n


do ciebie (na, na, na...)


                           `A teraz, teraz to jest wojna i dzień za dniem
                                     coraz bardziej kończy się świat`
                                                              (happysad) 

kolejną wiosnę upijam z butelki.
kiedy ptaki rozpruwają niebo,
woda opluwa szyby.

to przecież nic,naprawdę nic.
mamy siebie na przekór innym,
a czasami nawet sobie wbrew.

kwiaty zakwitły, ale od korzeni.
znów mam kolejny bukiet
ze sztućców od ciebie

to przecież nic,naprawdę nic.
mamy siebie na przekór innym,
a czasami nawet sobie wbrew.

proszę, nie mów,
kto jest dzisiaj bogiem,
bo możesz znowu nie obudzić się tu

to przecież nic,naprawdę nic.
mamy siebie na przekór innym,
a czasami nawet sobie wbrew.

może cali skąpani w zieleni 
jak dzieci w piasku- zakopiemy skarb
lecz dopiero jutro

na...na...na...na...na...

2011.



https://truml.com


print