lajana


Ja


bawię się wyobrażeniem punktu w przestrzeni
przesuwam dostrzegalny zakres
mieszanie kolorów rozprowadza zamyślenie
nad wszystkim co można opisać
dosięgam tylko myślą
istnieję jak sens – jednosylabowy
 
(róże w ogrodach zasypiają przed zimą
w cieplarniach czuwają - nadal niedokończone
przy otwartych drzwiach stygnie oddech
chłodny strumień przypomina bukiety
dawno pogrążone we śnie)
 
rozświetlone w cieniu
wciąż pozostaje cieniem

 



https://truml.com


print