Arwena


czas nie waży ale drogo kosztuje kogo stać ten wybiera samotność


każdy
ma w sobie pestkę
jak owoc
ale owoc gnije przylatują ptaki dziobią
pestka zostaje
tą pestką jest to w co nigdy nie przestajemy wierzyć
 
 

ustami mierzą od pocałunku do wyjścia
zasypiają na kolanach
/z metką na plecach/  
mogą się przecież nie spodobać
 
w niepewności idą po śladach
w razie gdyby ten kawałek życia
okazał się pomyłką



https://truml.com


print