JoT Eff


o wujaszku Józiu


proszę, niech mama opowie jak było,
gdy się piechotą do szkoły chodziło:
w granatowym mundurku
z białym kołnierzykiem,
ze schowanym głęboko
na sercu krzyżykiem
lub o krawcu, proszę,
niech mama opowie,
tym, co go te dolary
przeżyły w komodzie.

lub o Feli,
co razem w szkole i po szkole,
która wyjechała z niedużym tobołkiem
do ziemi świętej, do swoich musiała,
choć to rzecz była ostatnia, której Fela chciała.

lub o wujaszku Józiu
na wszystkich portretach,
o zwalonych pomnikach, o radzieckich grzechach,
tak mi mamo zwyczajnie o tym wszystkim powiedz,
żeby człowiek wiedział - kim był zwykły człowiek.



https://truml.com


print