Jarosław Jabrzemski


szop


znowu coś śmierdzi
z natury nie płukałbym w wodzie
ale wyprałem się z wierszy
 
na co dzień mam poezję piękną
a taką zalatuje głębią
że tylko zamknąć oczy
i skoczyć

we łbie bzdury się kłębią
pod oczami plamy
nadrabiam gębą po płyciźnie brodzę
piękną poezję mam na co dzień

czerpię garściami



https://truml.com


print