Mirosław Witold Butrym


Krew nocy czarnej człowieka


Czasoprzestrzeń postaci;
parszywie przewrotnych,
dynamiki plastycznej
widocznej materii,
buduje symetrię zależności,
pomiędzy Prawdą, a życiem.

Syntetyka słowa układa szablony
na niebie pozorów przyjaźni,
rozumianej poblaskiem
czarnych świec wyobraźni
w labiryncie logiki umysłów
białych morderców,
zagubionych jak dzieci,
w blasku radosnej sielanki;
pełnej żargonu i śmiechu,
przy kielichu krwi jutra wypitego
łapczywością serc, bijących szyderstwem
bladego świtu, który mówi cudem
zimnego człowieka.



https://truml.com


print