cieslik lucyna


Krople deszczu


Kropelkami deszcz maluje
rysunki na oknach
nadciąga czarna chmura
a ja będę mokła

Zanim zrobi figle psoty
i wszystko przemoczy
we mnie dziś tyle ochoty
spojrzę jemu w oczy

Nie rozkładam parasola
choć zaczyna lać
jest gorąca letnia pora
więc będę tak stać

Deszczu strugi spadają
chłostają jak biczem
a tyle kropelek mają
może je policzę

Słońce za chmury zerka
z deszczem się oswaja
czuję się jak harcerka
jestem w skowronkach cała

Chwytam te krople w dłonie
podaruję Tobie
perełki deszczu dogonię
i korale zrobię.



https://truml.com


print