lajana


Na trzecie


zostaw mi tę miłość na podwieczorek
przylecą zapracowane owady
zmęczone dniem stracą orientację
wtedy wyciągniemy dłonie
jak mapy ukrytych lądów

zasłuchane w tembr imion
rozpoczną balet zrzucą pancerze
rozbrojone miękko urzekną kolorem
 
w stare ramy wleje się obraz



https://truml.com


print