etherial


/życie roi się z chwil/


życie roi się z chwil
sekwencji zdarzeń ocalałych z niepamięci
coraz bardziej bezbarwnych
zniekształconych odbić w lustrach niedomkniętych okien

przesuwam palcem po zmarzniętej szybie
i widzę jak kropla zmienia się w rzekę
wykwitłą w miejsca kształty i twarze
kawałek po kawałku odcięte od całości
płyną przeze mnie
bezszelestnie i cicho
jak grzbiety ryb wynurzane w światło
ponad powierzchnią wody
w pęcherzu słońca
l-śnią chwile

- rzeka staje się źródłem najdalszych ucieczek
to jakby żyć podwójnie a może jeszcze raz -

pomiędzy śniegiem co się lęgnie we mnie
jak po obu brzegach na spękanej ziemi
zamarznięty ogród



https://truml.com


print