Jarosław Jabrzemski


(o)błędnie myśląc o krocionogach


z afryki
dziecko przywiozło fotografie
piękne krajobrazy cieszyły oczy
zaskoczył
nadgarstek spowity dwuparcem
wstrętem drgały grdyki

teraz świat nam się skurczył
mojżesz z allegro
obrazem burczy
kupczy wielkim wijem

się nie upiekło
zbieramy kolejne kije
z bólu
nie potrafimy ich przemienić
w węże
ani odnaleźć źródła w skale
z trudem dukamy ch-ong-o-lo-lo
wpatrując się w wyblakłe zdjęcie
nagle obcej ziemi
jesteśmy zmęczeni
i zuchwali



https://truml.com


print