Ame


Wrażliwość


porozrywane uniosły się już
są poza zmysłami w przestrzeni
obłokami tylko pozostaną i mgłą
odsłoniłam drgający czas  
 
jak łatwo tak bez zastanowienia
kreślić na niebie czarne smugi
spakowałam zapach morza
 
piasek rozsypał znaczenie
tak zmalałam do skrzydeł 
życie potrzebuje ostrości
 
w spojrzeniu waży duszę
jak w miksturze upatruje
antidotum
 
ptaki zabłądziły szukając
jestem poza horyzontem



https://truml.com


print