Edmund Muscar Czynszak


Noc


Czai się zawsze o zmroku
kiedy dzień gubi resztki uroku,
czarnym welonem pokrywa wszystko
biskich pogodne spojrzenia
wszystkie niezrealizowane plany
scenkę z picia popołudniowej herbaty 
pochmurny poranek już trochę zapomniany.
 
Ptaki wbezruchu w konarach ciszy trwają
a chwile przestają już być tak gorące,
potem snem nas wszystkich omami.
 
A jutro ?
znów będziemy tacy sami.



https://truml.com


print