Ame


Pełnia


już nic nie tak zostaw zwróć
nakręcony zegar słońce spalił
 
w marmurze  po dłucie wokół
odłamany za kryształowy dzień
 
przybliża cień w postrzeganiu
pod parasolem słowa wyblakły
 
jak zawieszone na klamerkach
nie ma świtu właśnie noc przysłania
 
tylko dźwięk i świece krążą ćmy
jak przechodzień idę po prostotę
 
więcej nie podniosę ścinając



https://truml.com


print