Ponczillo


Karolina


Wyrafinowana sztuka kochania

pochłania dużo utartych słów i pękniętych prezerwatyw

setkę "kocham cię"

tysiąc "już!"

popieść moje ego a osiągnę pościelową idyllę


i pomyśleć że przed siedemdziesiątym

kobiety z naszej wsi dawały za ćwiartkę pszenżyta


na własne pocieszenie podążam myślami

za świętą krucjatą moich niedoszłych potomków


kłamiesz,

wiem że w luksusowym apartamencie

czeka na ciebie murzyn z dwudziestocentymetrowym siusiakiem

(w zwisie!)



https://truml.com


print