Irracjonalna


Erotyk


Na białej tafli mego ciała
usta Twe drążą górskie strumienie
oddycham głęboko Twym ciałem okryta
a wstyd mój we mnie mknie w zapomnienie

Oddaje pieszczot część w Twoje ręce
Twe ciało drga pod warg mych muskaniem
  -Jak nazwiesz nasze małe szaleństwo?
     - Nazwę je wielkim zakochaniem



https://truml.com


print