Focus


Klacze.


Klacze.









rumorem 
słońca 
zerwane 
klacze

galopem
szczęścia
suną
przez garb

w maści 
edenu
z wiatrem 
za rękę

w mięśniach 
ich siła
w oczach 
tkwi bard

głośnym 
pomrukiem
dźwięków 
odbitych

pod 
kopytami
znika 
gdzieś żal 
 
tak 
osiodłane
dziewiczą 
aurą

przez 
garby chłodu
po szczytów
szal

wolności
kwiaty
w dolinie
wiary

w dzikość
zaklęte
wśród 
czarnych 
bzów

z grzyw 
potarganych
plecie 
warkocze

victoria 
naga
dłońmi 
ze snów














https://truml.com


print