Towarzysz ze strefy Ciszy


plecami do słońca


przeszłaś  tędy kiedyś
ale nie całuję śladów twych stóp

palenie zniczy nudzi i męczy
a ogniska mówią już innym językiem

już bardzo niebawem 
przytulą mnie wytęsknione drzewa

i niech nikt wtedy nie wchodzi mi w drogę



https://truml.com


print