Kasjopeja351


Pomiędzy nami


Twoje ciało
bezpieczna kryjówka
moich rąk
ust
tak ciągle spragnionych

Twoje ciało
zaklęta twierdza
moich myśli
bezpiecznie ukrytych
w Twoich rękach

Twoje serce
zimne
zostawiłeś mnie
za granicą obłędu

Ty
zapomnieć o Tobie
marzenie
i grzech nieśmiertelny

Ja
wzgardzona
odepchnięta
zamieniłeś mnie
na
swój sen
cichy
spokojny

Oddałeś mnie
za cenę
czystego sumienia
za cenę
którą muszę płacić ja


I choć rzuciłeś mi w twarz
trzydzieści srebrników
musiałam
wziąć kredyt
u diabła



https://truml.com


print