SzalonaJulka


erotyk niepewny


Te pocałunki spięte klamrą strachu,
smakują wtedy właśnie, gdy przeminą,
gdy cię tu nie ma, tylko nić zapachu
i cień dotyku pamięci przyczyną.

Te pocałunki słodkie mimo woli,
co mogą zranić, chociaż tak niewinne,
bo idą za mną, a wspomnienie boli,
że ciut przedwczesne, że inne niż inne.

Tych pocałunków nie dawaj mi miły
- kiedy niewspólna ziemia i powietrze.
Zostać nie umiem, odejść nie mam siły
i nawet nie wiem, co jest dla nas lepsze.



https://truml.com


print