RENATA
lajtowa dyskotekowa
Wchodzę;
a gdy wypiję cztery ,pięć drinów
każdy jest piękny więc zarywam
oczka puszczam spod rzęs i w pończochach
uśmiecham figlarnie i strzelam focha
podłoga z sufitem kłóci się zajadle
jeszcze stoję jeszcze a zaraz upadnę
był upadek Nerona ,upadek Hitlera
ja po moim szybko sie pozbieram
w łazience z pawiem pogadam lub z nim
jakiś niewyrazny nie martwie się tym
póki mówi żem piękna ,póki pomieta sukienka
mówią łatwa dziwka ,a ja zdobycz ponętna
i znów tu przyjdę
ubrana w mini
jesli chcesz z tobą wyjdę
tylko troche przytrzymaj
https://truml.com