Hampelmann


depresjonista


na ogół mówię z trudem
stękam i robię miny
wyciskam na paletę
grudy zaschniętych skojarzeń

szczególnie zasię portrety
maluję bardzo powoli
aż umrą ostatni z rodu
któremu są przeznaczone

a wtedy zza pazuchy
(bezczelny epizod manii)
pobieram od syndyka
nieliche honorarium



https://truml.com


print