Robert Hiena


"Bez-silność"


Strzał za strzałem
pada deszcz myśli.

Gdy na kolanach
w rytm automatu

rzucasz róże
pomiędzy palcami

Gdyby nie brak chęci
i nieco odwagi

Monotematyczna klepanka
nie byłaby odliczaniem

Do tego co nieuniknione.
Strzał za strzałem.



https://truml.com


print