Marek Gajowniczek


W pułapce sumienia...



W pułapce sumienia człowiek się nie zmienia.
Wygląda jak głupiec, co doznał olśnienia. 
I tak mu z tym ciężko. Od innych jest brzydszy.
Sam sobie tłumaczy - zrobiłem, co wszyscy.

Temu, który wabił też nie jest do śmiechu.
Przygniata go góra znacznie większych grzechów,
więc ludzi z pułapki w wyborze utwierdza.
Rzesza ogłupiałych to dziś jego twierdza.

Pułapka sumienia w czerwonych pozmienia
i tych, którzy wyszli niedawno z podziemia
i którzy walczyli przeciwko niewoli.
Czy wola im dzisiaj wyjść z matni pozwoli?

Najtrudniej przechodzić przez własną głupotę.
Co dzieciom powiedzieć? I jak tu żyć potem? 
Jak znosić te wszystkie sąsiadów spojrzenia,
że człowiek tak szybko w leminga się zmieniał.

Możesz zrzucić brzemię, gdy myślisz po polsku!
Popatrz co Ojczyźnie, rodzinom, co wojsku
uczyniła wrogość, pogarda dla ludzi!
Wycofaj się z tego! Szlachetnym się zbudzisz! 



https://truml.com


print