Wieśniak M


pani od matematyki


Urzekająca powabem symetrii
szlachetnością geometrii figur
Rozkołysanych w rytm
kreślonych na tablicy wzorów

W upalne dni około południa
lekcje pachną słodko-lepką
obietnicą nieskończoności 

Obliczam niemożliwe
rachunki prawdopodobieństwa



https://truml.com


print