Gabriela Iwińska


Wyblakła ballada


wiosna oziębła
do garnuszka składa ślady porannego słońca
wiatr mieszka w nieszczelnych futrynach
i czasem gra na swoich organkach

ktoś wyruszył w kolejną wędrówkę
nie pamiętając ile jeszcze
zostało zakrętów

liście spalone w ogniu jesieni
niedługo nadejdą traktem
przeszłości



https://truml.com


print