Voyteq (Adalbertus) Hieronymus von Borkovsky


Jezioro Gołdopiwo o zachodzie Słońca w październiku


ślady gąsienic zachodzącego Słońca
nikną pewnie i prawdziwie
pośród gratisowej pustki
zanim wschód nocy
rozleje się z nie wypełnionych jeszcze amfor

brzeg uprasza łaski kroków
w dostępności niedostępnej
nauczonej

pogański kamień
wiatr tetragrammatonu
pentaklem znaczy

bunkier dantejskiego Limbo
wbija jeszcze martwe zęby
w wodę

dotykam niedotykalnego –
nieobliczalna wilgoć oswaja dłoń
znaczę nią suchą kieszeń

zabieram parę korców odczynienia
choć nie dojdę przed pełnią Księżyca



https://truml.com


print