Jerzy Woliński


Kurczaczek (akrostych)


Mały żółty kurczaczek
omija z kolcem krzaczek -
jak ognia, bo ukłuc się boi
a jego kuzyn mały
po różach drepcze cały
i choc kuśtyka, to wdzięcznie stoi
ej, bracie nie bój się
róża wnet polubi cię
wędruj za mną, to też będziesz cały
szły kurczaki szeregiem
za nimi burek biegiem
a indor gulgotał dla chwały
w kurniku kwoka gdacze
na polu szarak skacze
ucieszył go widok dwóch krasnali
chrum, chrum świnki słychac też
za drzewem schował się jeż
kwakanie kaczek słychac w oddali
a mała ruda gąska
i bociek, co nam kląska
do tego żabka, pszczoły i ptaki
auu, auu - wilk wyje
obok gdzieś lis się kryje
raban robią wszystkie zwierzaki
a czas przegonic łotra
zło - co na drodze spotkam
koniec! intruzów czas pozbyc się już
a kurczaki wciąż kwilą
może koguta zmylą
i chyba wiedzą jak unikac róż
lis ucieka do nory
a wilk udał, że chory
mają więc wolnośc wszystkie zwierzęta
a mały czarny kotek
raz na, a raz pod płotem
czaruje i uwodzi pisklęta
ile zwierząt jest tutaj
nawet studnia zepsuta
i ten kurnik, co wiele w nim jajek
do miski mleczko wlano
o owcę tez zadbano
mamy sielankę jak gdyby z bajek
i każdy bajki słucha
nadstawia kogut ucha
i ten kucyk, co piękną ma grzywę
kurczaki będą kurą
ale kogutem - bzdura
ale zostaną na zawsze żywe
na dachu gołąb grucha
do żony, co go słucha
razem swe dzieci będą chowali
zwierzęta żyją w zagrodzie
ej, już tak jest w przyrodzie
ja wiem, że będziecie je kochali
 
 



https://truml.com


print