Edmund Muscar Czynszak


Zmartwychwstanie życia


W witrynie sklepowej zając
          czekoladowy przysiadł
 do gniazda już skowronek powróci 
 kaczeniec w mokradłach się moczy
  wierzbowe kotki wiosnę zwiastują
   i słońce przestało się już smucić.
 
 
      Łąka żółcią meczu zalana
      jakby trochę z zazdrości
że dzika śliwa w białym kwiecie tonie
     i słowik w niej radośnie nuci.
 
 A my pełni nadziei ufni i pogodni
      dotykamy starej tajemnicy
     spisanej w Świętym Piśmie
         że życie co umiera,
        nigdy się nie kończy.



https://truml.com


print