Bozena Nitka


Chwilowy brak endorfiny.


chwilowo
endorfiny wyparowały
rozwiesiłam ostatnie łzy
pomiędzy spokojem myśli
a wzburzeniem feromonów
słowem rozebrałam mur niepewności
ustami chwyciłam dobroć

o zmierzchu
miłość na motku serca
zawinę tęczową nicią

by w nocy
brakiem zahamowań
opleciona w rozkosz dotyków
płonąć

pochodnią uczuć



https://truml.com


print