Marek Gajowniczek


Niepostawione pomniki


Niepostawione pomniki
najwyżej zdobią Warszawę,
a nasze wielkie okrzyki
rzucono bestiom na strawę.

Gdzieś w chmurach czasem zabłysną
i łzami spłyną na głowy -
monument Cudu nad Wisłą
i pomnik Armii Krajowej.

Z mgieł białych Krzyże Katyńskie
rysują nam samoloty.
Nie dotkną ich łapy świńskie
i nie zasłonią ich płoty.

Najnowszy pomnik Smoleński
o wschodzie krwią nam zakwita.
Zwycięstwa swoje i klęski
pamięta Rzeczpospolita.

Niepostawione pomniki -
pod nimi Papież, ksiądz Jerzy
- ogladać możesz, gdyś nikim,
gdy Polskę kochasz i wierzysz! 



https://truml.com


print