elunia


Wieczorem


 
 
rysuję kreski ale to jeszcze nie kubizm
tylko moja niezdarność
na pokazanie konstrukcji koloru
wewnątrz obrazu
 
zmuszam się do uśmiechu
tak łatwiej zamieniać
odzyskane chwile za plecami
 
brak słów stawiam za szybą



https://truml.com


print