Mirosław Witold Butrym


Sekstans pragnień



Świeżości jest zefirem letnim zmysłowość,
wykwintnością doznań, w rozkoszy karocy,
kiedy w oczy namiętne, spogląda wielka błogość,
którą stać się może, dama perłowej nocy.

Bywają chwile kwitnące bliskością,
pasatem uczuć przywiane doniosłych,
pięknych jak bukiet darowany lubej,
która w rozumie bursztyn dobra kryje.

Szlachetna jak szafir, wytrawna dziewczyna,
cieszy jak wiosna, upaja urokiem słodka niby wino.

Raduje świadomość, lektyka dla duszy,
przyozdabia w uśmiech, prozaiczność kruszy.
Przygoda niby przystań w zatoce wolności,
szlachetna jest przyjaźń, naprzeciw mórz miłości.

Wyspy samotności, opodal statków marzeń,
czekają na korsarzy, spragnionych pięknych wrażeń.



https://truml.com


print